Spraye obronne – ciekawostki

Kategorie
 
 
 
 
 

Spraye obronne – ciekawostki

31. lipca 2023
Spraye obronne – ciekawostki

Spis treści:

  • Gaz z diodą LED, bronić się to znaczy widzieć
  • Ciemność - okoliczności niesprzyjające
  • Gazy obronne - przemyślny pomocnik
  • Gazy obronne - oświetlony przeciwnik
  • Gazy obronne w służbach porządkowych
  • Niespodziewany sukces
  • Gaz obronny Tornado
  • Gaz obronny Hurricane Flashlight

Gaz z diodą LED, bronić się to znaczy widzieć

Gazy obronne - łzawiące - należą tradycyjnie do najbardziej niebezpiecznych środków obronnych. Ich zalety są niezaprzeczalne: mały rozmiar i ciężar oraz łatwość użycia. Zaletą gazów obronnych jest ich niska cena w porównaniu z innymi, znacznie droższymi środkami. Właśnie dlatego gazy obronne znajdują się w torebkach kobiet, wracających do domu o późnej godzinie, a także są przypięte do pasów pracowników służb bezpieczeństwa i służb mundurowych. Wydaje się, że gazu pieprzowego nie da się już udoskonalić, nie jest to jednak prawdą. Ostatnio na rynku pojawia się nowość. Jest nią środek o niewątpliwie interesujących właściwościach, tzw. gaz z oślepiającą diodą LED. Jest to produkt, który według wielu kryteriów ma potencjał, aby zostać idealnym środkiem obronnym do codziennego użytku.

Ciemność - okoliczności niesprzyjające

Niektórzy są niezadowoleni z użytkowania gazów łzawiących. Mimo to, nie ulega wątpliwości, że lepsze jest posiadanie tego gazu niż żadnego. W większości przypadków, właściwie zastosowany gaz obronny okazuje się pomocny. Jeżeli przeciwnik nie jest po użyciu gazu całkowicie obezwładniony, szanse powstrzymania jego ataku są większe i możliwa jest ucieczka osoby, która w przeciwnym wypadku byłaby bezbronna. Co więcej, stopień skuteczności paraliżu zwiększa się wraz z rozwojem nowych rodzajów substancji. Niektóre z najnowszych, bardzo skutecznych testów wykazują, że najnowsze modele skuteczne są również w starciu z osobami pijanymi i narkomanami. Problem obrony może być jednak inny. Pomimo wspomnianej profilaktyki, przygotowania gazu i właściwego wykorzystania taktycznego, istnieje bowiem zasadniczy problem identyfikacji zagrożenia. Statystyki twierdzą, że większość sytuacji samoobrony ma miejsce w nocy lub w złym oświetleniu. Noc wydaje się być niebezpieczną porą i czasami obawy te są w pełni uzasadnione. Zwłaszcza w przypadku samoobrony, ciemność działa na niekorzyść osoby zaatakowanej. Przeciwnik jest przygotowany do ataku w ciemności, dlatego może zbliżyć się niepostrzeżenie do swojej ofiary. Oczywiste jest, że w przypadku, kiedy nie widzimy agresora i nie jesteśmy świadomi jego obecności, szanse obrony są znacząco zmniejszone. Co należy robić? Noszenie gazu w jednej ręce, a w drugiej latarki nie byłoby zbyt praktyczne. Nie należy zajmować obu rąk przedmiotami, co najmniej jedna ręka powinna być wolna. Co więcej, w sytuacji zagrożenia trudno byłoby skoordynować strumień światła latarki i skierowanie gazu.

Gazy obronne - przemyślny pomocnik

Pod koniec roku 2012 na rynku pojawiła się niezwykła nowość, która od razu uzyskała dużą uwagę. Chodzi o tzw. gaz z oślepiającą diodą LED, należący do kategorii gazów obronnych. Klasyczne gazy obronne zostały uzupełnione światłem w postaci superjasnej białej diody LED. Półprzewodnikowe źródła światła przeszły znaczący rozwój do tego stopnia, że możliwe jest zintegrowanie baterii o wysokiej pojemności w obudowie gazu bez znaczącego zwiększenia jego rozmiarów. Nie miał miejsca też znaczący wzrost ceny w stosunku do standardowych gazów obronnych. Ta znacząca innowacja w dziedzinie gazów obronnych przyczyniła się do szybkiego zwiększenia skuteczności tych środków. W ten sposób powstała nowa kategoria środków obronnych, precedensowa i mająca duże szanse, żeby stać się hitem w zakresie samoobrony i ochrony bezpieczeństwa. Od wspaniałego pomysłu, poprzez skomplikowany rozwój produktu i wymagające testy, udoskonalono pierwotny produkt. Prototypy były w ciągu 2 lat poddawane wielu testom i opiniowane przez ekspertów w dziedzinie bezpieczeństwa oraz użytkowników końcowych, np. policjantów z jednostek reagowania. Ostatecznie wybrano dwa sposoby włączania diody: kciukiem, podnosząc nasadkę albo palcem wskazującym, naciskając na ściankę opakowania.

Gazy obronne - oświetlony przeciwnik

Zalety tego prostego, a przy tym dotychczas nieznanego rozwiązania, są oczywiste. Nie trzeba trzymać w obu rękach latarki i środka obronnego. Wszystkie zadania wykonywane są jedną ręką. Drugą, wolną rękę można wykorzystać do innych czynności - ataku, obrony, utrzymania równowagi itd. Oprócz tego z łatwością można obsłużyć włącznik światła i przycisk gazu. Po instynktownym rozświetleniu ostrego światła, można wyraźnie zobaczyć źródło zagrożenia i zareagować natychmiast. Dzięki temu możliwe jest podjęcie decyzji, identyfikacja przeciwnika i wybór najlepszego momentu dla użycia gazu. To nie tylko ułatwia samoobronę, ale też ogranicza możliwość omyłkowego użycia gazu (np. w przypadku podejrzanego zachowania przechodnia). Samo oświetlenie jest w takim przypadku lepszym wyjściem niż użycie gazu, jako że nieprzemyślane użycie może być bardzo dotkliwe.
Po oświetleniu osoby, możliwa jest identyfikacja twarzy, zauważenie pierwszych oznaków ataku albo trzymania broni w ręce. Dużą zaletą jest też możliwość łatwego instynktownego wycelowania przy pomocy światła. Zasada jest prosta - jeżeli przeciwnik jest oświetlony, gaz trafi we właściwe miejsce. Natężenie światła jest proporcjonalne do zasięgu gazu obronnego i informuje, jak daleko gaz może dosięgnąć (np. płynna strzała do ok. 5m). Połączenie światła i gazu zapobiega też skierowaniu gazu w swoją stronę, co mogłoby być tragiczne w skutkach. W sytuacji zagrożenie dioda uniemożliwia użytkownikowi psiknięcie gazu we własną twarz. Dużą zaletą jest oślepienie napastnika. Z autopsji możemy potwierdzić, że gwałtowne oświetlenie przeciwnika (zaświecenie w oczy) skutecznie go dezorientuje, a następnie w ciemnościach zdolności przeciwnika są wyraźnie ograniczone. Nowe gazy obronne zwiększają możliwości obrony użytkownika, a także w ciemnościach dają mu przewagę taktyczną.

Gazy obronne w służbach porządkowych

Mimo, że kategoria nowoczesnych gazów wyposażonych w diody LED zainteresuje przeze wszystkim tych, którzy nie chcą regularnie nosić przy sobie większego sprzętu (np. broń), czyli niezmilitaryzowana część społeczeństwa (np. kobiety), niezwykłe cechy tego produktu czynią go jednak atrakcyjnym też dla innych grup osób. Gaz jest też bardzo przydatny dla pracowników służb porządkowych, np. policji. Oświetlenie podejrzanej osoby przy jednoczesnej gotowości do odparcia ewentualnego ataku może być dużym udogownieniem np. podczas kontroli podejrzanie wyglądającego człowieka albo samochodu. Oznacza to ochronę życia i zdrowia policjantów w ich wymagającym zawodzie, a przy tym gaz nie stwarza negatywnego wizerunku policji. Ludzie widzą tylko, że policjant oświetla daną osobę dla lepszej widoczności. Superjasna dioda LED nie ulega uszkodzeniom również przy niedelikatnym użytkowaniu. Jest wodoszczelna i dzięki małemu poborowi energii można używać jej bez wymiany baterii do kilku miesięcy, a nawet lat. Po zużyciu gazu w pojemniku, możliwa jest łatwa wymiana gazu w module z diodą LED i dalsze użytkowanie produktu. To oznacza znaczne oszczędności, zwłaszcza przy większych zamówieniach, np. dla instytucji państwowych. Cena kompletnego produktu, tzn. pojemnik, moduł z diodą LED i pojemnik z gazem, jest stosunkowo niska, zwłaszcza w porównaniu z innymi elementami wyposażenia pracownika. W praktyce interesująca jest możliwość wykorzystania tego środka z innym popularnym produktem - pałką teleskopową. W jednej ręce trzymany jest gaz z diodą LED, a w drugiej pałka teleskopowa. Zalety tej sytuacji są jasne: po stosunkowo prostym szkoleniu możliwe jest łatwe oświetlenie i oślepienie problematycznej osoby oraz ewentualne wykorzystanie gazu obronnego. Następnie stosunkowo łatwe jest obezwładnienie zdezorientowanego przeciwnika przy pomocy pałki teleskopowej.

Niespodziewany sukces

Ten międzynarodowo opatentowany pomysł cieszy się dużym zainteresowaniem. Jak dowiedzieliśmy się, gaz obronny z diodą LED został przebojem ubiegłorocznej wystawy IWA w Norymberdze, nie tylko konkretny produkt, ale też sam wynalazek. Zainteresowanie przeszło najśmielsze oczekiwania producenta. Niektóre z renomowanych firm zagranicznych, zajmujących się produkcją gazów obronnych, zainteresowały się tym innowacyjnym rozwiązaniem, podczas gdy inne zamawiają tysiące egzemplarzy gazów z diodą LED. Ta gorąca nowość jest równocześnie testowana w wielu jednostkach uzbrojonych w kilku krajach Europy, ponieważ służby porządkowe od razu zauważyły niezaprzeczalne zalety użytkowania tego środka na służbie. Przyczyna sukcesu tego produktu jest oczywista: aby móc się skutecznie bronić, potrzebna jest dobra widoczność.

Pierwszy sposób włączenia diody kciukiem zastosowano w modelu TORNADO, który produkowany jest w wersji Tornado 40ml i Tornado 63ml. Na klasycznym pojemniku zamontowana jest głowica z superjasną diodą LED. Wieczko zapobiegające przypadkowemu użyciu zawiera baterie.

Po naciśnięciu spustu kciukiem, wieczko unosi się i uruchamiana jest dioda LED. Po opróżnieniu pojemnika z gazem, moduł z diodą LED w gazie TORNADO łatwo zamontować na nowy pojemnik. Ten typ gazu z diodą LED jest, w związku z dużą pojemnością, polecany przede wszystkim użytkownikom profesjonalnym, czy to pracownicy organów państwowych, czy firmy prywatne. Na wierzchnią część można zamontować klips ułatwiający noszenie gazu przymocowanego do pasa, gotowego do użycia. Zalety wykorzystania w ciemnościach i przy złym oświetleniu są jasne. Dlatego zrozumiałe jest, że produkty cieszą się zainteresowaniem wielu jednostek uzbrojonych w Polsce i w wielu krajach europejskich.

Drugim sposobem rozświetlenia diody LED uruchamiana jest ona w modelu HURRICANE FLASHLIGHT. Dla tego amerykańskiego produktu o pojemności 15ml zaprojektowano miniaturowy adapter, zawierający kompletną diodę LED z bateriami. Ta nakładka jest w całości w gumowej obudowie zakładana na dowolny gaz pieprzowy o średnicy 22mm. Mała dioda LED HURRICANE FLASHLIGHT jest idealna do samoobrony. Trzymanie jest instynktowne i pewne dzięki gumowemu opakowaniu, zapobiegającemu wyślizgnięciu z wilgotnej albo spoconej dłoni. Właśnie ten środek, zdaniem wielu ekspertów, stanie się niezastąpionym pomocnikiem każdej kobiety, w potencjalnie niebezpiecznych nieoświetlonych miejscach. Dzięki małym rozmiarom, nie zajmuje dużo miejsca w torebce. Po opróżnieniu opakowania możliwe jest łatwe przełożenie nakładki na nowy pojemnik z gazem.

 

Dołącz komentarz

...

Dodaj odpowiedź na komentarz:

... Anuluj
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
Pełna (Desktop) wersja